Odwyk od... cukru
Oficjalna deklaracja :)
no i niestety, kolejna wizyta u koleżanki, i jak tu odmówić sernika zrobionego przez gospodynię? a sernik idealny był....więc na jednym się nie skończyło.wstyd se przyznać że się odchudzam, wiecie...szczególnie przy kimœ pełniejszym ode mnie, kto wydaje się tym nie przejmować...


  PRZEJD NA FORUM