Nasze udane zakupy
przede wszystkim czwartkowe :)
Moje szczęście przymierzyło granatowy płasczyk i też chceporuszonyporuszonyporuszonyporuszonyporuszony I trzeba było wykonać telefon do Kasi aby wyszrpnęła następny.Zbankrutuję, choć nie do końca, bo szczęscie za przedostanie płaciłopan zielonypan zielony


  PRZEJDŹ NA FORUM