Kino jak kino, to filmy :) |
Ja jestem w orange ale mój małżonek w środy dłuugo pracuje..robi inne kino można by rzec tak żartobliwie..do kina chadzamy rzadko ze względu na nasze maleństwo.ostatnio obejrzeliśmy razem "Ciekawy przypadek Benjamina Buttona" - rewelacja, polecam |