Wasz ulubiony ciuszek z Kufra
Próbowałam wszystkiego, ale nic z tego. Korzystałam nawet z porad przemiłych Pań z pralni chemicznej. Trochę sie sprało, ale nie na tyle, aby móc w nich chodzić do pracy. Wiem, że to głupie, chlipać z powodu ciucha, ale one mi się tak podobały... No ale nic to, obym w życiu tylko takie zmartwienia miała oczko W Kufrze tyle świetnych ciuchów, że szybko się pocieszyłam, ale do dziś jak sobie to przypomnę, to mnie złość na własną głupotę ogarnia...


  PRZEJDŹ NA FORUM