Historia
dla tych, których pasjonuje przeszłość
Witam moje koleżanki Pasjonatki, pozwolicie,że się włączęwesoły)
Zgodzę się z Iynette w kwestii faktu, iż niewiele jest osób, które nam historię potrafią uświadomić..a co dopiero uświadomić ją ciekawie!! Sama w szkole podstawowej i dalej w liceum na historii nie czułam się najwspanialej, bo niby szacunek itd. ale z drugiej strony nudy przeokropne..Dopiero studia dały mi możliwość poznania historii tak naprawdę..we wszystkich jej aspektach i bardzo ciekawie..ale do tego potrzebna jest odpowiednia literatura..a nie tylko suche wiadomości z podręczników szkolnych itd. Z drugiej strony jeśli już trafił się pasjonat(pułap szkoły średniej) to zazwyczaj miał on bardzo określone poglądy w kwestii polit., zazwyczaj prawicowe i na lekcje traktujące np: o Stanie Wojennym zapraszał tylko jedną, sobie bliską stronęzaniemówił więc byli wszyscy Ci, którzy opowiadali o czołgach itd. a np: o twórcach i ich poglądzie na ten temat to już nikt nie pomyślał- a to chyba bardzo nieprofesjonalne, żeby przedstawiać tylko jedną stronę medalu..wręcz żałosneneutralny Ale też się zgodzę, że pewne tematy, nam jako Polakom bliższe, powinny być bardziej akcentowane, niz te bardziej odległe..uważam, że "naród, który nie zna swojej przeszłości nie może myśleć o przyszłości" i tyle!! Natomiast z kolei faktem jest, że żyjemy w czasach, w których szargamy wszelkimi wartościami na wszelkie możliwe sposoby..i robi to niestety niE tylko młodzież..no nie chcę już przytaczać przykładu sprzed kilku dni, kiedy pracownik sztucznego tworu zwanego IPN-em tą właśnie pamięć - DEPCZE.............


  PRZEJDŹ NA FORUM