| | |
| Satu | 10.02.2010 15:34:03 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 2073 #447377
Od: 2009-3-28
| czemu wstyd się przyznać  ja jestem mało mięsożerna, no ale jestem |
| | |
| Electra | 18.04.2024 12:14:06 |
 |
|
| | |
| lynette_scavo | 10.02.2010 20:42:49 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 61 #447939
Od: 2009-3-30
| jak zrobić dobre jabłka suszone?żeby wyszły chrupiące? |
| | |
| lynette_scavo | 11.02.2010 09:40:25 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 61 #448374
Od: 2009-3-30
| a więc dobrze, postaram się relacjonować moje zmagania 
dziś o 13 mam egzamin.już mnie ciągie do słodkiego, ale dzielnie zapijam tą chęć kawą (tak wiem, to też niezdrowe, ale muszę się dobudzić...).myślę, że tak chęć to raczej odruch Pawłowa , bo z tego co wiem nadmiar węglowodanów spowalnia pracę umysłową i ogólnie człowiek czuje się po słodkim senny i 'uspokojny'.a mi trzeba teraz kopa
otórz wczoraj dałam dzielnie radę, zero słodyczy. nie licząc jabłek.
uwielbiam maślanke owocową na śniadanie, ale chyba tam sam cukier siedzi? |
| | |
| lynette_scavo | 11.02.2010 11:02:54 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 61 #448441
Od: 2009-3-30
| nie cierpie jakoś specjalnie przez tłusty czwartek, bo wcześniej nie odmawiałam sobie pączków... |
| | |
| lynette_scavo | 11.02.2010 15:10:04 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 61 #448883
Od: 2009-3-30
| ehh powinnam chyba en wątek do pasibrzuchów przenieść, bo oczywiście uległam pokusie zjedzenia pączków po egzaminie... |
| | |
| Marticzi | 11.02.2010 15:19:29 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: xxx
Posty: 3283 #448914
Od: 2009-3-28
| hihihihih
_________________
................ |
| | |
| lynette_scavo | 11.02.2010 23:43:27 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 61 #449634
Od: 2009-3-30
| no jednego tylko... z marmoladą, tradycyjnie.ale powiem szczerze, że za mojego dziecińswa, pączki chyba większe robiono....dwa gryzy i koniec! |
| | |
| paprotka | 12.02.2010 07:55:58 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Małopolska/Podlasie
Posty: 683 #449697
Od: 2009-4-2
| ja za słodyczami nie przepadam (podobnie jak Ilusionka, wolę mięcho  ), natomiast Mąż bardzo lubi. Zresztą pracuję z facetami, i wszyscy są łasuchami Lynette, słyszałam, że na poskromienie pociągu do słodkości dobry jest chrom. Podobno stymuluje funkcjonowanie insuliny, i ogranicza chęć sięgnięcia po słodkie. Pewnie w necie będzie więcej info na ten temat. W każdym razie trzymam kciuki |
| | |
| lynette_scavo | 13.02.2010 12:07:08 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 61 #451045
Od: 2009-3-30
| Kolejny , czwarty dzień z ograniczonym (ale niestety nie całkiem wyrzuconym z diety) cukrem. Czuje poddenerwowanie, i pomimo paru propozycji na ten dzień, wybrałam siedzenie w domu i staram się ułożyć plan na kolejny semestr. ale siedzę jak na szpilkach. jutro jade na narty, może ruch rozładuje napięcie...
paprotko...tak szczerze mówiąc nie chce mi się już jeszcze jednych tabletek w ciągu dnia brać. codziennie biorę letrox (niedoczynność tarczycy),ale to już mi weszło w krew do tego skrzyp, bo zapuszczam włosy, do tego magnez, bo uwielbiam kawe....ale fakt, poczytałam o tym w sieci, wygląda an to że to działa.chociaż chyba najbardziej działa aktywność całodzienna i sport. |
| | |
| paprotka | 13.02.2010 16:41:25 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Małopolska/Podlasie
Posty: 683 #451457
Od: 2009-4-2
| Hm... no faktycznie, na Twoim miejscu też już bym żadnych tabletek nie brała  Myślę, że jesteś dzielna babka i dasz radę siłą woli |
| | |
| paprotka | 13.02.2010 16:44:46 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Małopolska/Podlasie
Posty: 683 #451464
Od: 2009-4-2
| A moze da się jakoś na początku smak oszukać? Tzn. może są jakieś takie zamienniki, słodycze z mniejszą ilością cukru niż te normalne? Moja koleżanka jest na diecie, i unika słodyczy. Zamiast np. cukierków podjada suszone owoce: morele, jabłka. A może jest coś takiego jak plasterek nicorett tylko nie dla palaczy ale dla łasuchów |
| | |
| Electra | 18.04.2024 12:14:06 |
|
|
| | |
| lynette_scavo | 14.02.2010 13:09:11 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 61 #452389
Od: 2009-3-30
| z tego co wiem to nie mam... |
| | |
| lynette_scavo | 15.02.2010 22:06:30 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 61 #454468
Od: 2009-3-30
| no i niestety, kolejna wizyta u koleżanki, i jak tu odmówić sernika zrobionego przez gospodynię? a sernik idealny był....więc na jednym się nie skończyło.wstyd se przyznać że się odchudzam, wiecie...szczególnie przy kimś pełniejszym ode mnie, kto wydaje się tym nie przejmować... |
| | |
| paprotka | 16.02.2010 18:17:19 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Małopolska/Podlasie
Posty: 683 #455622
Od: 2009-4-2
| hmm..., czy ja wiem, czy wstyd? Teraz wiele osób się odchudza. Ja w pracy mam tak, że jest grupa będących na diecie, i druga grupa takich, którzy powinni być, ale mają to w nosie Wszyscy sobie razem zgodnie kooegzystują A sernika dobrego faktycznie, trudno odmówić  Lynette, proszę, nie frustruj się z powodu kawałka sernika (lub nawet kilku kawałków). Trudno jest tak odrazu zerwać z jakimś przyzwyczajeniem, zmienić nawyki żywieniowe. Grunt, że udało Ci się chociaż trochę ograniczyć słodkie. A potem, powolutku, powolutku... ograniczysz cukier do minimum. Ja od stycznia ograniczam kawę. Też mi ciężko, chociaż na pewno nie tak, jak Tobie. Wpadłam na pomysł i oszukuję się "inką". Najgorsze są poranki, gdy korytarzem niesie się zapach kawy... Uwielbiam go... W każdym razie, jestem z Tobą |
| | |
| lynette_scavo | 18.03.2010 18:59:15 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 61 #498237
Od: 2009-3-30
| ...ale kawę ponoć można do 4 razy dziennie pić! ostatnio tak wyczytałam w jakims raporcie medycznym.oczywiście o ile dobrze się po niej czujesz ja bez kawy musiałabym chyba cąły dzień stać na zimnym powietrzu,żeby nie zasnąćale staram się pobudzać też innymi produktami- imbirem, jabłkami... a co do słodyczy- zawiesiłam kontynuację wątku, bo mam chyba zbyt słabą wolę.niby ograniczyłam cukier, ale przekonałam się przy okaji,jak słabą mam wole... |
| | |
| lynette_scavo | 20.03.2010 17:03:26 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 61 #500008
Od: 2009-3-30
| dziękuję pięknie za motywację.muszę szczerze przyznać, że do mojego półmetku studiów zostało trszkę ponad miesiąc, ide w pożyczonej sukience, także- jest mtywacja. doszłam już do tego, że nic takiego się nie dzieje, jak mówię "nie, dziękuję" gdy mnie częstują..nie kupuję sobie też sama słodyczy.Powiedz belorizonte, chudniesz od nie jedzenia słodyczy?to aż taki efekt daje? czy to kwestia także wzmożonej aktywności fizycznej? |
| | |
| envelope | 21.03.2010 11:12:35 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3224 #500574
Od: 2009-9-29
| Izunia, jestes super :*  Karolinko, trzymaj się
_________________
Popatrz w lustro, widzisz ten słód? Aż bije po oczach ;) To Ty! Uśmiechnij się :):):) |
| | |
| Kozak | 31.10.2014 14:52:24 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1 #1970750
Od: 2014-10-31
Ilość edycji wpisu: 1 | Ja nie słodzę. Słodycze jadam okazyjnie u rodziny. Natomiast bez soli nie potrafię nic zjeśc bo mi nie smakuje.
______________
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
- skorzystaj |
| | |
| Elissa | 10.11.2021 11:08:52 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 9 #7880428
Od: 2021-11-8
Ilość edycji wpisu: 1 | Mnie odwyk od cukru jakoś nigdy specjalnie nie wychodził. Niemniej jednak stwierdziłam, że w końcu zabiorę się bardziej poważnie za odchudzanie i zdecydowałam na catering dietetyczny z
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
. Wybór diet jest tutaj na tyle duży, że każdy znajdzie tą idealną dla siebie. Poza tym nie musimy obawiać się o terminowe dostawy, ani też przystępne ceny. |
| | |
| Electra | 18.04.2024 12:14:06 |
|
|
